Enzymatyczny puder myjący Suiskin Enzyme Powder Wash to produkt, który ma za zadanie dogłębnie oczyścić naszą skórę, zapobiega pojawianiu się zaskórników i krost pozostawiając skórę czystą i świeżą. Dzięki naturalnym enzymom zawartym w owocach (m.in. papaina) złuszcza martwy naskórek sprawiając, że skóra staje się gładka i pozbawiona podrażnień.
Opakowanie jest klasyczne, plastikowe, bardzo higieniczne. Aplikator może trochę nastręczyć trudności gdyż czasem za dużo produktu wysypiemy ale w sumie można się przyzwyczaić:) Oczywiście produkt posiada konsystencje proszku, która po zmieszaniu z wodą przybiera postać konsystencje pianko-żelu. W takiej postaci produkt aplikujemy na twarz, delikatnie masując zmywając wszystkie zanieczyszczenia oraz makijaż. Puder oczywiście nie może być stosowany do zmywania makijażu oczu gdyż może je podrażnić.
Produkt świetnie radzi sobie z codziennym zabrudzeniem twarzy, po oczyszczeniu skóra nie jest napieta ani ściągniętą. Czuć komfort miękkiej i czystej skóry.
Puder szczególnie jest polecany do skóry tłustej i z problemami trądzikowymi ale myślę że spokojnie może być również stosowany do cery normalnej i suchej gdyż nie podrażnia i nie wysusza. Ja jako posiadaczka skóry mieszanej mogę powiedzieć że codzienne stosowanie tego produktu zmniejszyło mi widoczność porów i poprawiło ogólny wygląd cery. Oczywiście cudów nie możemy się spodziewać :) ale dzięki codziennemu stosowaniu moja cera jest gładsza. Aktualnie ograniczyłam wykonywanie klasycznych peelingów ścierających co dobrze wpływa na moja skórę.
Uważam, że pudry myjące spełniają lepiej swoja funkcje niż klasyczne żele oczyszczające. Skóra jest lepiej oczyszczona a przez to tworzenie się niedoskonałości czy zaskórników jest zminimalizowane. Polecam wypróbować osobą, które borykają się z rozszerzonymi porami, tłusta skóra i trądzikiem.
-Dostępność: myasia.pl
-Cena: ok 70zł
-Pojemność: 100ml (wystarczy spokojnie na 2,5 miesiąca codziennego stosowania)
